To wszystko przez moje nazwisko! Gdybym nazywała się Gabrysia Grzeczniutka, to ludzie inaczej by mnie traktowali. Ale Gabrysi Bzik mogą się czepiać do woli. Dlatego ciągle ląduję na dywaniku u dyrektora. Kt贸regoś razu wylądowałam tam z Nilsonem Mak贸wką, kolegą z klasy. Od tego czasu trochę się kumplujemy. Łączą nas sprawy... jak by to powiedzieć... przygodowe. Najważniejsze to mieć sprytny plan! Nasz właśnie taki był, p贸ki wszystko się nie pokićkało. Zamiast na kurs programowania trafiliśmy do podejrzanej fundacji opiekującej się wł贸częgami czasoprzestrzeni. W efekcie zaliczyliśmy znajomość z kr贸lem rocka i poznaliśmy wynalazcę jacuzzi. A na końcu zdemaskowaliśmy dyrektora naszej szkoły, kt贸ry... no nie, tego absolutnie nie mogę wam zdradzić!
Zgni艂obrody i luneta przeznaczenia [Ksi膮偶ka m贸wiona]
To wszystko przez moje nazwisko! Gdybym nazywa艂a si臋 Gabrysia Grzeczniutka, to ludzie inaczej by mnie traktowali. Ale Gabrysi Bzik mog膮 si臋 czepia膰 do woli. Dlatego ci膮gle l膮duj臋 na dywaniku u dyrektora. Kt贸rego艣 razu wyl膮dowa艂am tam z Nilsonem Mak贸wk膮, koleg膮 z klasy. On zna na pami臋膰 chyba wszystkie kodeksy 艣wiata i nie waha si臋 ich u偶y膰! Musz臋 powiedzie膰, 偶e te jego prawnicze zainteresowania czasem si臋 przydaj膮 - trudno go艣cia przegada膰, nawet dyrektor ma z tym k艂opot! No wi臋c troch臋 si臋 z Nilsonem zakumplowali艣my. Ale nie my艣lcie, 偶e ze sob膮 chodzimy! Ja doskonale potrafi臋 chodzi膰 sama, nie jest mi do tego potrzebny 偶aden ch艂opak. Za to wsp贸lne przygotowanie projektu do szko艂y oraz pr贸ba ucywilizowania pirata z Karaib贸w? To zupe艂nie inna historia...
Tom 2
Ucieczka z tajemniczego ogrodu [Ksi膮偶ka m贸wiona]
To wszystko przez moje nazwisko! Gdybym nazywa艂a si臋 Gabrysia Grzeczniutka, to ludzie inaczej by mnie traktowali. Ale Gabrysi Bzik mog膮 si臋 czepia膰 do woli. Dlatego ci膮gle l膮duj臋 na dywaniku u dyrektora. Kt贸rego艣 razu wyl膮dowa艂am tam z Nilsonem Mak贸wk膮, koleg膮 z klasy. Od tego czasu troch臋 si臋 kumplujemy, ale nie my艣lcie, 偶e ze sob膮 chodzimy! 艁膮cz膮 nas sprawy... jak by to powiedzie膰... przygodowe. Tym razem Nilson mia艂 do艣膰. Jego ojciec znowu odwo艂a艂 wsp贸lne wakacje! Jedyne, co pozosta艂o Nilsonowi, to za偶膮da膰 nagrody pocieszenia w postaci odjechanego prezentu. Niestety, nic nie posz艂o zgodnie z planem. Za to wpakowali艣my si臋 w grube k艂opoty i utkn臋li艣my sami daleko od domu. Jak daleko? Jakie艣 100 lat z kawa艂kiem...
Tom 4
Maliny zza 偶elaznej kurtyny [Ksi膮偶ka m贸wiona]
To wszystko przez moje nazwisko! Gdybym nazywa艂a si臋 Gabrysia Grzeczniutka, to ludzie inaczej by mnie traktowali. Ale Gabrysi Bzik mog膮 si臋 czepia膰 do woli. Dlatego ci膮gle l膮duj臋 na dywaniku u dyrektora. Kt贸rego艣 razu wyl膮dowa艂am tam z Nilsonem Mak贸wk膮, koleg膮 z klasy. Od tego czasu troch臋 si臋 kumplujemy. 艁膮cz膮 nas sprawy... jak by to powiedzie膰... przygodowe. Kto by pomy艣la艂, 偶e wyprawa do biblioteki mo偶e by膰 tak niebezpieczna? Na pewno nie Nilson. Biedak wsiad艂 do z艂ego autobusu i zamiast w bibliotece wyl膮dowa艂 w latach siedemdziesi膮tych. Bez kasy i telefonu, za to z tajn膮 policj膮 na karku! A kto musia艂 to wszystko odkr臋ca膰? No, jak s膮dzicie?
Tom 5
Elvis i agenci pami臋ci [Ksi膮偶ka m贸wiona]
To wszystko przez moje nazwisko! Gdybym nazywa艂a si臋 Gabrysia Grzeczniutka, to ludzie inaczej by mnie traktowali. Ale Gabrysi Bzik mog膮 si臋 czepia膰 do woli. Dlatego ci膮gle l膮duj臋 na dywaniku u dyrektora. Kt贸rego艣 razu wyl膮dowa艂am tam z Nilsonem Mak贸wk膮, koleg膮 z klasy. Od tego czasu troch臋 si臋 kumplujemy. 艁膮cz膮 nas sprawy... jak by to powiedzie膰... przygodowe. Najwa偶niejsze to mie膰 sprytny plan! Nasz w艂a艣nie taki by艂, p贸ki wszystko si臋 nie poki膰ka艂o. Zamiast na kurs programowania trafili艣my do podejrzanej fundacji opiekuj膮cej si臋 w艂贸cz臋gami czasoprzestrzeni. W efekcie zaliczyli艣my znajomo艣膰 z kr贸lem rocka i poznali艣my wynalazc臋 jacuzzi. A na ko艅cu zdemaskowali艣my dyrektora naszej szko艂y, kt贸ry... no nie, tego absolutnie nie mog臋 wam zdradzi膰!
DOST臉PNO艢膯:
Dost臋pny jest 1 egzemplarz. Pozycj臋 mo偶na wypo偶yczy膰 na 30 dni
To wszystko przez moje nazwisko! Gdybym nazywała się Gabrysia Grzeczniutka, to ludzie inaczej by mnie traktowali. Ale Gabrysi Bzik mogą się czepiać do woli. Dlatego ciągle ląduję na dywaniku u dyrektora. Kt贸regoś razu wylądowałam tam z Nilsonem Mak贸wką, kolegą z klasy. Od tego czasu trochę się kumplujemy. Łączą nas sprawy... jak by to powiedzieć... przygodowe.
Kto by pomyślał, że wyprawa do biblioteki może być tak niebezpieczna? Na pewno nie Nilson. Biedak wsiadł do złego autobusu i zamiast w bibliotece wylądował w latach siedemdziesiątych. Bez kasy i telefonu, za to z tajną policją na karku! A kto musiał to wszystko odkręcać? No, jak sądzicie?
Zgni艂obrody i luneta przeznaczenia [Ksi膮偶ka m贸wiona]
To wszystko przez moje nazwisko! Gdybym nazywa艂a si臋 Gabrysia Grzeczniutka, to ludzie inaczej by mnie traktowali. Ale Gabrysi Bzik mog膮 si臋 czepia膰 do woli. Dlatego ci膮gle l膮duj臋 na dywaniku u dyrektora. Kt贸rego艣 razu wyl膮dowa艂am tam z Nilsonem Mak贸wk膮, koleg膮 z klasy. On zna na pami臋膰 chyba wszystkie kodeksy 艣wiata i nie waha si臋 ich u偶y膰! Musz臋 powiedzie膰, 偶e te jego prawnicze zainteresowania czasem si臋 przydaj膮 - trudno go艣cia przegada膰, nawet dyrektor ma z tym k艂opot! No wi臋c troch臋 si臋 z Nilsonem zakumplowali艣my. Ale nie my艣lcie, 偶e ze sob膮 chodzimy! Ja doskonale potrafi臋 chodzi膰 sama, nie jest mi do tego potrzebny 偶aden ch艂opak. Za to wsp贸lne przygotowanie projektu do szko艂y oraz pr贸ba ucywilizowania pirata z Karaib贸w? To zupe艂nie inna historia...
Tom 2
Ucieczka z tajemniczego ogrodu [Ksi膮偶ka m贸wiona]
To wszystko przez moje nazwisko! Gdybym nazywa艂a si臋 Gabrysia Grzeczniutka, to ludzie inaczej by mnie traktowali. Ale Gabrysi Bzik mog膮 si臋 czepia膰 do woli. Dlatego ci膮gle l膮duj臋 na dywaniku u dyrektora. Kt贸rego艣 razu wyl膮dowa艂am tam z Nilsonem Mak贸wk膮, koleg膮 z klasy. Od tego czasu troch臋 si臋 kumplujemy, ale nie my艣lcie, 偶e ze sob膮 chodzimy! 艁膮cz膮 nas sprawy... jak by to powiedzie膰... przygodowe. Tym razem Nilson mia艂 do艣膰. Jego ojciec znowu odwo艂a艂 wsp贸lne wakacje! Jedyne, co pozosta艂o Nilsonowi, to za偶膮da膰 nagrody pocieszenia w postaci odjechanego prezentu. Niestety, nic nie posz艂o zgodnie z planem. Za to wpakowali艣my si臋 w grube k艂opoty i utkn臋li艣my sami daleko od domu. Jak daleko? Jakie艣 100 lat z kawa艂kiem...
Tom 4
Maliny zza 偶elaznej kurtyny [Ksi膮偶ka m贸wiona]
To wszystko przez moje nazwisko! Gdybym nazywa艂a si臋 Gabrysia Grzeczniutka, to ludzie inaczej by mnie traktowali. Ale Gabrysi Bzik mog膮 si臋 czepia膰 do woli. Dlatego ci膮gle l膮duj臋 na dywaniku u dyrektora. Kt贸rego艣 razu wyl膮dowa艂am tam z Nilsonem Mak贸wk膮, koleg膮 z klasy. Od tego czasu troch臋 si臋 kumplujemy. 艁膮cz膮 nas sprawy... jak by to powiedzie膰... przygodowe. Kto by pomy艣la艂, 偶e wyprawa do biblioteki mo偶e by膰 tak niebezpieczna? Na pewno nie Nilson. Biedak wsiad艂 do z艂ego autobusu i zamiast w bibliotece wyl膮dowa艂 w latach siedemdziesi膮tych. Bez kasy i telefonu, za to z tajn膮 policj膮 na karku! A kto musia艂 to wszystko odkr臋ca膰? No, jak s膮dzicie?
Tom 5
Elvis i agenci pami臋ci [Ksi膮偶ka m贸wiona]
To wszystko przez moje nazwisko! Gdybym nazywa艂a si臋 Gabrysia Grzeczniutka, to ludzie inaczej by mnie traktowali. Ale Gabrysi Bzik mog膮 si臋 czepia膰 do woli. Dlatego ci膮gle l膮duj臋 na dywaniku u dyrektora. Kt贸rego艣 razu wyl膮dowa艂am tam z Nilsonem Mak贸wk膮, koleg膮 z klasy. Od tego czasu troch臋 si臋 kumplujemy. 艁膮cz膮 nas sprawy... jak by to powiedzie膰... przygodowe. Najwa偶niejsze to mie膰 sprytny plan! Nasz w艂a艣nie taki by艂, p贸ki wszystko si臋 nie poki膰ka艂o. Zamiast na kurs programowania trafili艣my do podejrzanej fundacji opiekuj膮cej si臋 w艂贸cz臋gami czasoprzestrzeni. W efekcie zaliczyli艣my znajomo艣膰 z kr贸lem rocka i poznali艣my wynalazc臋 jacuzzi. A na ko艅cu zdemaskowali艣my dyrektora naszej szko艂y, kt贸ry... no nie, tego absolutnie nie mog臋 wam zdradzi膰!
DOST臉PNO艢膯:
Dost臋pny jest 1 egzemplarz. Pozycj臋 mo偶na wypo偶yczy膰 na 30 dni
To wszystko przez moje nazwisko! Gdybym nazywała się Gabrysia Grzeczniutka, to ludzie inaczej by mnie traktowali. Ale Gabrysi Bzik mogą się czepiać do woli. Dlatego ciągle ląduję na dywaniku u dyrektora. Kt贸regoś razu wylądowałam tam z Nilsonem Mak贸wką, kolegą z klasy. Od tego czasu trochę się kumplujemy, ale nie myślcie, że ze sobą chodzimy! Łączą nas sprawy... jak by to powiedzieć... przygodowe.
Tym razem Nilson miał dość. Jego ojciec znowu odwołał wsp贸lne wakacje! Jedyne, co pozostało Nilsonowi, to zażądać nagrody pocieszenia w postaci odjechanego prezentu. Niestety, nic nie poszło zgodnie z planem. Za to wpakowaliśmy się w grube kłopoty i utknęliśmy sami daleko od domu. Jak daleko? Jakieś 100 lat z kawałkiem...
Zgni艂obrody i luneta przeznaczenia [Ksi膮偶ka m贸wiona]
To wszystko przez moje nazwisko! Gdybym nazywa艂a si臋 Gabrysia Grzeczniutka, to ludzie inaczej by mnie traktowali. Ale Gabrysi Bzik mog膮 si臋 czepia膰 do woli. Dlatego ci膮gle l膮duj臋 na dywaniku u dyrektora. Kt贸rego艣 razu wyl膮dowa艂am tam z Nilsonem Mak贸wk膮, koleg膮 z klasy. On zna na pami臋膰 chyba wszystkie kodeksy 艣wiata i nie waha si臋 ich u偶y膰! Musz臋 powiedzie膰, 偶e te jego prawnicze zainteresowania czasem si臋 przydaj膮 - trudno go艣cia przegada膰, nawet dyrektor ma z tym k艂opot! No wi臋c troch臋 si臋 z Nilsonem zakumplowali艣my. Ale nie my艣lcie, 偶e ze sob膮 chodzimy! Ja doskonale potrafi臋 chodzi膰 sama, nie jest mi do tego potrzebny 偶aden ch艂opak. Za to wsp贸lne przygotowanie projektu do szko艂y oraz pr贸ba ucywilizowania pirata z Karaib贸w? To zupe艂nie inna historia...
Tom 2
Ucieczka z tajemniczego ogrodu [Ksi膮偶ka m贸wiona]
To wszystko przez moje nazwisko! Gdybym nazywa艂a si臋 Gabrysia Grzeczniutka, to ludzie inaczej by mnie traktowali. Ale Gabrysi Bzik mog膮 si臋 czepia膰 do woli. Dlatego ci膮gle l膮duj臋 na dywaniku u dyrektora. Kt贸rego艣 razu wyl膮dowa艂am tam z Nilsonem Mak贸wk膮, koleg膮 z klasy. Od tego czasu troch臋 si臋 kumplujemy, ale nie my艣lcie, 偶e ze sob膮 chodzimy! 艁膮cz膮 nas sprawy... jak by to powiedzie膰... przygodowe. Tym razem Nilson mia艂 do艣膰. Jego ojciec znowu odwo艂a艂 wsp贸lne wakacje! Jedyne, co pozosta艂o Nilsonowi, to za偶膮da膰 nagrody pocieszenia w postaci odjechanego prezentu. Niestety, nic nie posz艂o zgodnie z planem. Za to wpakowali艣my si臋 w grube k艂opoty i utkn臋li艣my sami daleko od domu. Jak daleko? Jakie艣 100 lat z kawa艂kiem...
Tom 4
Maliny zza 偶elaznej kurtyny [Ksi膮偶ka m贸wiona]
To wszystko przez moje nazwisko! Gdybym nazywa艂a si臋 Gabrysia Grzeczniutka, to ludzie inaczej by mnie traktowali. Ale Gabrysi Bzik mog膮 si臋 czepia膰 do woli. Dlatego ci膮gle l膮duj臋 na dywaniku u dyrektora. Kt贸rego艣 razu wyl膮dowa艂am tam z Nilsonem Mak贸wk膮, koleg膮 z klasy. Od tego czasu troch臋 si臋 kumplujemy. 艁膮cz膮 nas sprawy... jak by to powiedzie膰... przygodowe. Kto by pomy艣la艂, 偶e wyprawa do biblioteki mo偶e by膰 tak niebezpieczna? Na pewno nie Nilson. Biedak wsiad艂 do z艂ego autobusu i zamiast w bibliotece wyl膮dowa艂 w latach siedemdziesi膮tych. Bez kasy i telefonu, za to z tajn膮 policj膮 na karku! A kto musia艂 to wszystko odkr臋ca膰? No, jak s膮dzicie?
Tom 5
Elvis i agenci pami臋ci [Ksi膮偶ka m贸wiona]
To wszystko przez moje nazwisko! Gdybym nazywa艂a si臋 Gabrysia Grzeczniutka, to ludzie inaczej by mnie traktowali. Ale Gabrysi Bzik mog膮 si臋 czepia膰 do woli. Dlatego ci膮gle l膮duj臋 na dywaniku u dyrektora. Kt贸rego艣 razu wyl膮dowa艂am tam z Nilsonem Mak贸wk膮, koleg膮 z klasy. Od tego czasu troch臋 si臋 kumplujemy. 艁膮cz膮 nas sprawy... jak by to powiedzie膰... przygodowe. Najwa偶niejsze to mie膰 sprytny plan! Nasz w艂a艣nie taki by艂, p贸ki wszystko si臋 nie poki膰ka艂o. Zamiast na kurs programowania trafili艣my do podejrzanej fundacji opiekuj膮cej si臋 w艂贸cz臋gami czasoprzestrzeni. W efekcie zaliczyli艣my znajomo艣膰 z kr贸lem rocka i poznali艣my wynalazc臋 jacuzzi. A na ko艅cu zdemaskowali艣my dyrektora naszej szko艂y, kt贸ry... no nie, tego absolutnie nie mog臋 wam zdradzi膰!
DOST臉PNO艢膯:
Dost臋pny jest 1 egzemplarz. Pozycj臋 mo偶na wypo偶yczy膰 na 30 dni
To wszystko przez moje nazwisko! Gdybym nazywała się Gabrysia Grzeczniutka, to ludzie inaczej by mnie traktowali. Ale Gabrysi Bzik mogą się czepiać do woli. Dlatego ciągle ląduję na dywaniku u dyrektora. Kt贸regoś razu wylądowałam tam z Nilsonem Mak贸wką, kolegą z klasy. On zna na pamięć chyba wszystkie kodeksy świata i nie waha się ich użyć! Muszę powiedzieć, że te jego prawnicze zainteresowania czasem się przydają - trudno gościa przegadać, nawet dyrektor ma z tym kłopot! No więc trochę się z Nilsonem zakumplowaliśmy. Ale nie myślcie, że ze sobą chodzimy! Ja doskonale potrafię chodzić sama, nie jest mi do tego potrzebny żaden chłopak. Za to wsp贸lne przygotowanie projektu do szkoły oraz pr贸ba ucywilizowania pirata z Karaib贸w? To zupełnie inna historia...
Zgni艂obrody i luneta przeznaczenia [Ksi膮偶ka m贸wiona]
To wszystko przez moje nazwisko! Gdybym nazywa艂a si臋 Gabrysia Grzeczniutka, to ludzie inaczej by mnie traktowali. Ale Gabrysi Bzik mog膮 si臋 czepia膰 do woli. Dlatego ci膮gle l膮duj臋 na dywaniku u dyrektora. Kt贸rego艣 razu wyl膮dowa艂am tam z Nilsonem Mak贸wk膮, koleg膮 z klasy. On zna na pami臋膰 chyba wszystkie kodeksy 艣wiata i nie waha si臋 ich u偶y膰! Musz臋 powiedzie膰, 偶e te jego prawnicze zainteresowania czasem si臋 przydaj膮 - trudno go艣cia przegada膰, nawet dyrektor ma z tym k艂opot! No wi臋c troch臋 si臋 z Nilsonem zakumplowali艣my. Ale nie my艣lcie, 偶e ze sob膮 chodzimy! Ja doskonale potrafi臋 chodzi膰 sama, nie jest mi do tego potrzebny 偶aden ch艂opak. Za to wsp贸lne przygotowanie projektu do szko艂y oraz pr贸ba ucywilizowania pirata z Karaib贸w? To zupe艂nie inna historia...
Tom 2
Ucieczka z tajemniczego ogrodu [Ksi膮偶ka m贸wiona]
To wszystko przez moje nazwisko! Gdybym nazywa艂a si臋 Gabrysia Grzeczniutka, to ludzie inaczej by mnie traktowali. Ale Gabrysi Bzik mog膮 si臋 czepia膰 do woli. Dlatego ci膮gle l膮duj臋 na dywaniku u dyrektora. Kt贸rego艣 razu wyl膮dowa艂am tam z Nilsonem Mak贸wk膮, koleg膮 z klasy. Od tego czasu troch臋 si臋 kumplujemy, ale nie my艣lcie, 偶e ze sob膮 chodzimy! 艁膮cz膮 nas sprawy... jak by to powiedzie膰... przygodowe. Tym razem Nilson mia艂 do艣膰. Jego ojciec znowu odwo艂a艂 wsp贸lne wakacje! Jedyne, co pozosta艂o Nilsonowi, to za偶膮da膰 nagrody pocieszenia w postaci odjechanego prezentu. Niestety, nic nie posz艂o zgodnie z planem. Za to wpakowali艣my si臋 w grube k艂opoty i utkn臋li艣my sami daleko od domu. Jak daleko? Jakie艣 100 lat z kawa艂kiem...
Tom 4
Maliny zza 偶elaznej kurtyny [Ksi膮偶ka m贸wiona]
To wszystko przez moje nazwisko! Gdybym nazywa艂a si臋 Gabrysia Grzeczniutka, to ludzie inaczej by mnie traktowali. Ale Gabrysi Bzik mog膮 si臋 czepia膰 do woli. Dlatego ci膮gle l膮duj臋 na dywaniku u dyrektora. Kt贸rego艣 razu wyl膮dowa艂am tam z Nilsonem Mak贸wk膮, koleg膮 z klasy. Od tego czasu troch臋 si臋 kumplujemy. 艁膮cz膮 nas sprawy... jak by to powiedzie膰... przygodowe. Kto by pomy艣la艂, 偶e wyprawa do biblioteki mo偶e by膰 tak niebezpieczna? Na pewno nie Nilson. Biedak wsiad艂 do z艂ego autobusu i zamiast w bibliotece wyl膮dowa艂 w latach siedemdziesi膮tych. Bez kasy i telefonu, za to z tajn膮 policj膮 na karku! A kto musia艂 to wszystko odkr臋ca膰? No, jak s膮dzicie?
Tom 5
Elvis i agenci pami臋ci [Ksi膮偶ka m贸wiona]
To wszystko przez moje nazwisko! Gdybym nazywa艂a si臋 Gabrysia Grzeczniutka, to ludzie inaczej by mnie traktowali. Ale Gabrysi Bzik mog膮 si臋 czepia膰 do woli. Dlatego ci膮gle l膮duj臋 na dywaniku u dyrektora. Kt贸rego艣 razu wyl膮dowa艂am tam z Nilsonem Mak贸wk膮, koleg膮 z klasy. Od tego czasu troch臋 si臋 kumplujemy. 艁膮cz膮 nas sprawy... jak by to powiedzie膰... przygodowe. Najwa偶niejsze to mie膰 sprytny plan! Nasz w艂a艣nie taki by艂, p贸ki wszystko si臋 nie poki膰ka艂o. Zamiast na kurs programowania trafili艣my do podejrzanej fundacji opiekuj膮cej si臋 w艂贸cz臋gami czasoprzestrzeni. W efekcie zaliczyli艣my znajomo艣膰 z kr贸lem rocka i poznali艣my wynalazc臋 jacuzzi. A na ko艅cu zdemaskowali艣my dyrektora naszej szko艂y, kt贸ry... no nie, tego absolutnie nie mog臋 wam zdradzi膰!
DOST臉PNO艢膯:
Dost臋pny jest 1 egzemplarz. Pozycj臋 mo偶na wypo偶yczy膰 na 30 dni